Sernik z malinową pianką
Bardzo dobry sernik, którego ozdobą jest malinowa pianka. Oba smaki wzajemnie się uzupełniają, dając idealne połączenie. Nie muszę podkreślać, że w moim domu to ciasto znikło w ,,mgnieniu oka” ;). Uwieczniam zatem przepis na blogu. Jeśli macie ochotę na upieczenie tego sernika to zachęcam i polecam :).
Pozdrawiam i do usłyszenia kochani, Justyna :).
* szklanka 250 ml
Składniki na spód:
- 200 g ciastek kakaowych
- 100 g masła
Ciastka pokruszyć na drobno (np. w blenderze), dodać roztopione masło, wymieszać. Wyłożyć spód tortownicy i wstawić do lodówki.
Składniki na sernik:
- 1 kg sera
- 2 jajka
- 4 żółtka
- 1 1/4 szklanki cukru
- 16 g cukru waniliowego
- 2 opakowania budyniu bez cukru (śmietankowy lub waniliowy)
- 1 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki oleju
Sernik utrzeć z cukrami, dodać dwa całe jajka (żółtko i białko) i cztery żółtka, zmiksować do połączenia się składników. Dodać budyń, następnie olej, a na samym końcu małymi porcjami wlewać mleko (letnie).
Przelać do tortownicy o średnicy ok. 25 cm. Wstawić do piekarnika na 170 st. C, góra/ dół ok. 1 godziny.
Pianka truskawkowa:
- 4 białka
- 3/4 szklanki cukru
- 1 opakowanie kisielu malinowego lub truskawkowego
Białka lekko ubić, następnie dodawać stopniowo cukier i kisiel. Pianę wykładamy na sernik po ok. 1 godzinie pieczenia. Piankę zapiekamy ok. 8 – 10 minut w 170 st. C.
Smacznego :)
Ciekawy pomysł z tą pianką, tak sernika jeszcze nie piekłam :)
robię podobny ten serniczek jest bardzo pyszny!!! Uściski
Genialny – lekki i delikatny, nic tylko zajadać :)
Uwielbiam serniki teraz będę musiała je modyfikować
ta pianka przypomina mi szarlotki mojej mamy… zawsze dodawała do białek kisielu:) mniam, super pomysł z wykorzystaniem pianki do sernika!
Fajny pomysł z tą pianką!