Pyszny deser z musem truskawkowym :)
Deser powstał bardzo spontanicznie :))). Mąż podarował mi koszyk truskawek :), a ja postanowiłam, że podaruję mu coś słodkiego z tych owoców. Padło na mus truskawkowy w moim wykonaniu ;). Na wierzch użyłam pokruszonych czekoladowych babeczek, które miałam wcześniej upieczone dla moich małych chłopców. Całość smakowała obłędnie.
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mojego bloga, Justyna :).
Składniki na mus:
- 1 szklanka truskawek (dobrze je tam wcisnęłam, żeby więcej weszło ;) )
- 1 galaretka truskawkowa (rozpuszczona w 1 szklance wrzącej wody)
- 1 łyżka cukru pudru (wedle uznania, można pominąć)
Bita śmietana:
- ok. 250 ml śmietany kremówki
- 1 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 śmietana – fix
Wierzch:
- pokruszone trzy babeczki czekoladowe (z tego przepisu klik)
Dekoracja:
- świeże truskawki
Wykonanie:
Mus:
Galaretkę rozpuścić w jednej szklance zagotowanej wody. Kiedy galaretka ostygnie i zacznie się już powoli ścinać, przekładamy umyte truskawki do blendera, wlewamy galaretkę, dodałam łyżkę cukru pudru, można pominąć. Całość dobrze zblendować i przelać do pucharków. Wstawić do lodówki, aż zgęstnieje, konsystencja truskawek będzie przypominać mus.
Bita śmietana:
Śmietanę należy wcześniej dobrze schłodzić. Zaczynamy miksować na niskich obrotach, następnie dodałam cukier puder, cukier waniliowy, śmietana – fiks. Całość dobrze zmiksować do pożądanej konsystencji. Wyłożyć na mus truskawkowy.
Wierzch:
Pokruszyłam trzy babeczki czekoladowe, można też użyć herbatników czekoladowych, wcześniej zblendowanych (ale nie będą już tak puszyste jak babeczki :) ). Posypać po ubitej śmietanie.
Udekorować wedle uznania :)
Smacznego :)
Prosty, ale bardzo pyszny deser!
Justynko, czy zostało trochę dla mnie? Fantastyczny deserek!
Majanko ! dla Ciebie nawet z dokładką ;).
Pozdrawiam i dziękuję za przemiłe komentarze Dziewczyny :).
bardzo smacznie wygląda:)
bajeczny deser <3
woow deser cudowny